 
Oto Vigor, nasza około trzyletnia sierotka - trafił do schroniska po śmierci swojego właściciela. Troszeczkę kuleje po operacji stawu biodrowego, przydałby mu się nowy dom i ktoś kto zapewniłby mu sporo ruchu. Chudzinka z niego, a spojrzenie chwyta za serce..
Vigor znalazł dom, a jego nowa rodzina napisała do nas list: "Dzień Dobry!!! Minęły już 3 tygodnie jak nasza rodzina powiększyła się o kolejnego członka. Wigor zmienił się w Tofika:) Pięknie reaguje na imię i przychodzi na każde zawołanie. Jesteśmy bardzo zadowoleni z pieska. Byliśmy psychicznie nastawieni na szereg problemów jakie mógłby nam przysporzyć Tofik. Ku naszemu zaskoczeniu, okazał się bardzo spokojnym i dobrze wychowanym psem. Niewymagającym większego szkolenia. Trzeba było tylko nauczyć, że kotek jest częścią rodziny, co nie było zbyt trudne. Obecnie jest w trakcie nauki zostawania samemu w domu. Jak na razie nie wyje i nie szczeka (uczymy go od 2 tygodni). Boi się również gości wchodzących do domu, jednak jak się go przekupi czymś smacznym akceptuje "psią babcię, ciocię i wujka" :) Zaadaptowanie dorosłego zwierzaka jest jak poznawanie człowieka. Każdego dnia dowiaduję się człowiek czegoś nowego. Tofik np. ma słabość do bananów i solonych orzeszków:) Nie lubi także suchej karmy, dlatego pewnie był taką chudzinką. Za to domowe jedzonko uwielbia i ładnie już przybrał. Już nie wstydzę się chodzić z nim po ulicy, zmieniło się mu także umaszczenie. Pozdrowienia z miasta Malborka ślą: Edyta, Krzyś, Tepiś i Tofik:) "
Bono przebywa w schronisku od 14.05.2010. Trafił tutaj, gdy miał około 3-4 lat.
Bono jest średniej wielkości, ma obecnie (czerwiec 2015) około 8-9 lat. Jest to silny i chętny do zabawy pies. Nie wykazuje agresji w stosunku do ludzi, ale jego stosunek do innych psów bywa różny. Od dłuższego czasu mieszka w boksie z suką o imieniu Seta, z którą dobrze się dogaduje. nr karty: 206/2010

 v\:* {behavior:url(#default#VML);} o\:* {behavior:url(#default#VML);} w\:* {behavior:url(#default#VML);} .shape {behavior:url(#default#VML);} Normal 0 21 false false false MicrosoftInternetExplorer4 /* Style Definitions */ table.MsoNormalTable {mso-style-name:Standardowy; mso-tstyle-rowband-size:0; mso-tstyle-colband-size:0; mso-style-noshow:yes; mso-style-parent:""; mso-padding-alt:0cm 5.4pt 0cm 5.4pt; mso-para-margin:0cm; mso-para-margin-bottom:.0001pt; mso-pagination:widow-orphan; font-size:10.0pt; font-family:"Times New Roman"; mso-ansi-language:#0400; mso-fareast-language:#0400; mso-bidi-language:#0400;}
Przyszła do nas bardzo wystraszona. W tej chwili już jest dobrze. Bardzo ładnie chodzi na smyczy, umie chodzić przy nodze. Łasa na smakołyki, daje się czesać. Dogaduje się z innymi psami i sukami w boksie, bardzo dobrze reaguje na dzieci. W typie psa azjatyckiego

Nutka jest malutkim mieszańcem pudla i shit tzu. Jest nieduża i bardzo wystraszona. Boi się innych psów, jednak w spokojnych domowych warunkach, jest bardzo żywa i wesoła. Trafiła do schroniska bardzo zaniedbana i przerażona. Na smyczy zachowuje się idealnie, nie ciągnie, jest ciekawska i grzeczna. Nutkę można spokojnie nosić na ręku, uwielbia pieszczoty i bliski kontakt z człowiekiem. Jest już starszą sunią, która chciała by spędzić resztę swoich dni na kanapie u boku kochającego człowieka.

Lulu to 11-miesięczny mieszaniec charta. Początkowo nieufna w stosunku do człowieka, ponieważ poprzedni właściciel źle ją traktował, po kilku dniach poświęcania jej uwagi i okazywania ciepła na pewno znowu będzie potrafiła pokochać całym sercem. Lulu jest bardzo energiczną i żywiołową suczką, która potrzebuje dużo ruchu i zabawy, toteż szukamy dla niej najchętniej domu z ogrodem. Suczka jest wysterylizowana, zaszczepiona przeciwko chorobom wirusowym i wściekliźnie, a także zaczipowana.
Niko miał dopiero 4 miesiące, kiedy jest właściciel postanowił się pozbyć psiaka. Było to na początku 2009 roku.
Relacja wolontariuszki: "Idąc na spacer z własnym pupilem zauważyłam "coś" ruszającego się na rzece. Podbiegłam i zobaczyłam małego pieska walczącego o życie w mroźnej wodzie... W pewnym momencie nurt rzeki wciągnął psa pod lód... Na szczęście nie był daleko od brzegu, więc zdołałam wyciągnąć go z wody." Od tamtego dnia minęły już blisko 4 lata. Niko dwa razy znalazł dom i dwa razy został odebrany. Pierwszy raz był trzymany na łańcuchu. W drugim domu, jego właściciele wypuszczali go samego na spacer. Więc biegał sobie ulicami miasta pomiędzy rozpędzonymi samochodami... aż do momentu, kiedy zobaczyli go pracownicy schroniska i zabrali z powrotem. Tutaj Nikuś znowu czeka na ten jeden jedyny dom! Niko ma około 4 lat, jest dosyć dużym i silnym psem. Uwielbia spacery, jest bardzo energiczny. To posłuszny pies, grzecznie chodzi na smyczy, chociaż czasami potrafi pociągnąć, jest bardzo żywiołowy - chętnie uczy się nowych rzeczy, uwielbia ruch i będzie optymalnym towarzyszem dla ludzi lubiących aktywny tryb życia. nr karty: 577/09
Ela trafiła do schroniska wycieńczona i wychudzona. Jest starszą sunią, schorowaną. Bardzo długo bała się nam zaufać
W tej chwili Ela jest królową schroniska. Dostojna, mądra, niezwykle cierpliwa. 
Opel to ca. 1, 5 roczny piesek. Będzie wspaniałym kompanem człowieka lubiącego aktywny ruch na swieżym powietrzu. Nadaje się do wszelkich psich zabaw i sportów. Opel jest aktywny, wesoły, radosny i posłuszny. Jest zaszczepiony i zaczipowany. Warunkiem adopcji jest kastracja pieska ( na koszt schroniska).

Arnold to 3letni pies w typie amstaffa. Łagodny i przyjazny, zaczepiony potrafi się obronić. Arnold jest psem bardzo energicznym. Potrzebuje sporej dawki ruchu oraz pracy umysłowej, którym mógłby się oddać na profesjonalnym szkoleniu.Szukamy dla niego osoby odpowiedzialnej i zrównoważonej, która chce i będzie pracować z psem. Warunkiem adopcji jest wizyta w przyszłym miejscu zamieszkania pieska. Arnold jest zaszczepiony, zaczipowany. Po zabiegu kastracji będzie gotowy do adopcji.


Bolek to około 1, 5-2letni pies w typie amstaffa. Wspaniały, opanowany i łagodny. Na spacerach bardzo usłuchany, posłuszny, karny, ładnie chodzi na smyczy, ale nie wybiegany potrafi też pociągnąć. Nie ma problemów z odbieraniem mu trzymanych w pysku przedmiotów, nie zauważono u niego także agresji miskowej, generalnie nie ma tendencji do pilnowania! Bolek raczej nie zna podstawowych komend, nie bardzo wie, co się od niego oczekuje, widać, że ma dość spore braki w socjalizacji i ogólnym poznawaniu otoczenia. Widać od razu, że jego poprzedni właściciel nie poświęcał mu zbyt wiele uwagi… Bolek na spacerach nie wykazuje agresji w stosunku do innych zwierząt-zaczepiony potrafi się obronić. Nie mniej jednak z racji tego, iż jest terierem typu bull szukamy dla Bolka domu bez innych zwierząt. Szukamy dla Bolka przewodnika odpowiedzialnego i konsekwentnego, a jednocześnie osoby cierpliwej i opanowanej. Szukamy kogoś, kto pozwoli Bolkowi odzyskać zaufanie i wiarę w ludzi, kto pokaże mu piękno otaczającego go świata. Szukamy osoby, która go pokocha, zapewne mu ciepły kąt i pełną miskę na przyszłe lata jego życia! Bolek jest zaszczepiony, zaczipowany oraz wykastrowany. Warunkiem adopcji jest wizyta w domu osoby chętnej przyjąć psa oraz unormowana sytuacja rodzinna/mieszkaniowa oraz finansowa.


|
|