Darwin trafił do schroniska 07.03.2022 z ulicy 12 Lutego.
Darwin to kilkuletni psiak średniej wielkości. Jest sympatycznym, bardzo przyjaznym w stosunku do ludzi stworzeniem. Czy ktoś go szuka?
nr karty: 64/2022
 
 
 
Jeśli szukasz spokojnego, łagodnego psa, który nie wymaga szkolenia i wystarczy mu 30-minutowy spacer, to wiedz, że Hera nie jest psem dla Ciebie. Hera to pies dla osoby aktywnej, wytrwałej i chcącej pracować z czworonogiem, która nie boi się wyzwań i nie podda się, gdy na drodze staną trudności. Hera jako mix owczarka użytkowego z owczarkiem belgijskim jest psem pełnym niespożytej energii i inteligencji, dlatego przyszły opiekun powinien zdać sobie sprawę z pracy, jaką musi włożyć w wychowanie tej pięknej istotki i wykorzystać drzemiący w niej potencjał.
Hera została oddana do schroniska 29.12.2021 przez osobę, która najprościej w świecie nie poradziła sobie z jej wychowaniem. Nim trafiła do owego pana, była psem podwórkowym. Żyła na wsi na łańcuchu bez dostępu do odpowiedniego pokarmu i wody. Z relacji oddającego, sunia przebywała w jego mieszkaniu 2 tygodnie, w ciągu których zdążyła przybrać na masie. Na samym początku była bardzo wychudzona i zaniedbana, a pokarmu nie jadła, a połykała w całości, co kończyło się wymiotami. Warunki w jakich bytowała oraz stan fizyczny psa, skłonił Pana by zabrać ją do siebie. Przy oględzinach suczki zauważyliśmy zmiany na skórze (brak odpowiedniej diety i witamin) oraz starte kły (prawdopodobnie efekt stałej zabawy kamieniami, bądź innymi ciężkimi i ostrymi przedmiotami).
Hera to młoda suczka w wieku około 1,5 roku. Jest bardzo żywiołowa i chętna do pracy z człowiekiem. Świetnie czuje się w wodzie i z łatwością wchodzi do zbiorników wodnych. Uwielbia zabawę wszelkimi przedmiotami, szczególnie gałęziami (prawdopodobnie często się nimi bawiła będąc na łańcuchu, nie mając innych zabawek). W trakcie zabawy potrafi się szybko nakręcić, dlatego w jej przypadku ważny jest trening tzw. „wyciszenia”. Kiedy się nakręca potrafi złapać za rękę, bądź próbować doskoczyć do twarzy, dlatego uważamy, że Hera nie nadaje się do domu z dziećmi. Spacery z nią również są niemałym wyzwaniem (zalecamy trening tzw. „luźnej smyczy”). Mimo tego, że suczka nie radzi sobie z emocjami (powodem jest brak stałego ruchu, pracy umysłowej, stres i obecność wielu obcych psów i ludzi), reaguje na swoje imię, przybiega na zawołanie, rozumie słowo „nie” albo „e!” i potrafi wykonać takie komendy jak: „siad”, „waruj”, „zostaw”, „do mnie”. Spuszczona luzem trzyma się opiekuna, jednak trzeba obserwować, czy w okolicy nie biega żaden pies. Mimo, że nie wykazuje agresji, bardzo łatwo ją sprowokować do ataku, jeśli drugi pies będzie próbował ją zdominować, czy obszczekać. W boksie mieszka sama z uwagi na jej skłonność do nadpobudliwego biegania po boksie, popędu na łup (nie odda zabawki/kija innemu psu) oraz silnej zazdrości o pokarm (prawdopodobnie efekt głodzenia z przeszłości). Na koty również „ma ostrą alergię”.
Z obserwacji wynika, że Hera zachowuje czystość w pomieszczeniach. Przy odpowiedniej dawce ruchu oraz ilości treningów nie powinna niszczyć w domu, jednak nie jest to wykluczone. Ostrzegamy, że nie jest to pies stworzony do pilnowania posesji (co często słyszymy). Hera potrzebuje u boku człowieka, który wskaże jej odpowiednią drogę i zajmie jej czas ciekawymi i różnorodnymi zadaniami. Pies z temperamentem, jak Hera pozostawiony sam sobie bardzo łatwo wpada we frustrację, która przeradza się w agresję, dlatego tak ważnym jest dla nas, by Hera trafiła w odpowiednie ręce. Szukamy dla niej osoby, która zna się na specyfice rasy, bądź pracowała z nadpobudliwymi/trudnymi psami.
nr karty: 357/2021
 
 
 
  
Budrys trafił do schroniska 16.11.2021, ponieważ jego opiekun zmarł.
Budrys jest wpatrzony w człowieka jak w obraz! Najmocniej na świecie docenia poświęcony mu czas i czułość… tak rozpaczliwie pragnie więcej tych chwil z ludźmi!
Budrys jest dużym włochaczem, ponad 30-kilogramowym i ma ok. 4 lat. Jest piękny i dostojny do granic możliwości, a w jego rozczulającym spojrzeniu można utonąć! ????
Budrys na spacerach trochę ciągnie na smyczy, ponieważ jest młodym psem i rozpiera go energia. Przeważnie dogaduje się z innymi psami, jednak potrafi wykazywać wobec nich cechy dominujące, zwłaszcza przy misce.
Budrys, zanim trafił do schroniska, żył na wsi, przy budzie. Ale dla Budrysa szukamy domu, w którym będzie członkiem rodziny! Ten psiak jest tak czuły, tak delikatny, tak łaknący kontaktu, że musi mieszkać w domu.
nr karty: 23/EL/2021

 
Topik trafił do schroniska 22.08.2021 z Modrzewiny.
Topik to piękny, kilkuletni psiak średniej wielkości. Gdy znalazł się w schronisku, był bardzo nieufny i wycofany. Z czasem, dzięki pracy wolontariuszy, Topik powoli się oswaja z nowym otoczeniem, jednak potencjalny opiekun psa będzie musiał liczyć się z tym, że Topik będzie wymagał jeszcze dużo pracy.

Tak opisuje Topika schroniskowa wolontariuszka Justyna:
Topik, gdy trafił do schroniska, był bardzo wycofany. Nie wiedział, że człowiek może być dobry. Panicznie bał się ludzi, gdy tylko ktoś przechodził obok boksu, to od razu chował się w budzie. Na szczęście nasi wolontariusze zaczęli pracę z nim, dzięki czemu nauczył się, czym jest smycz i zaczął wychodzić na spacery. Topik bardzo lubi wychodzić poza schronisko. Jednak, gdy wchodzi się do boksu, aby go zapiąć, to od razu ucieka. Złapanie go, nałożenie obroży i smyczy chwilę zajmuje. Dopiero w budzie daje sobie włożyć cokolwiek. Na początku trzeba go trochę pociągnąć, ale jak już zobaczy, że jego schroniskowi psi przyjaciele są pod bramką, to od razu idzie do nich i cieszy się, że wychodzi. Jest to pies lękowy, który nie zna prawdziwego psiego życia, boi się nowych rzeczy. Spacery bardzo lubi, ponieważ są one w lesie, z dala od hałasów miasta i ulic. Wtedy idzie bardzo ładnie, nie ciągnie, nie wyrywa się.
Trzeba mieć na uwadze, że Topik, gdy się czegoś przestraszy lub po prostu nie chce iść w dane miejsce, to jest mistrzem wyplątywania się z obroży oraz szelek. Dlatego na spacery musi mieć zakładaną obrożę, która się zaciska, aby nie mógł z niej wyjść. Idealne w jego przypadku byłyby szelki antyucieczkowe.
Topik bardzo dobrze dogaduje się z innymi psami, w ich towarzystwie czyje się dużo pewniej. Jest to psiak, który nie lubi wody, kałuże omija szerokim łukiem. Człowiek dalej jest dla niego czymś obcym, boi się dotyku, ale nasi wolontariusze ciągle pracują nad tym, by w końcu zaufał. Przed nim jeszcze ogrom pracy, ale wierzymy, że znajdzie się ktoś, kto zechce dać mu szansę. Topik potrzebuje doświadczonych opiekunów, z pewnością nie nadaje się na pierwszego psa. Zapewne będzie potrzebował pomocy behawiorysty, aby ten mógł naprowadzić jego opiekunów, jak z nim pracować.
nr karty: 244/2021
 
|
|